Cześć wszystkim :).
Ugh, nie mam pojęcia, co napisać.
Może tak: postanowiłam założyć bloga. Nie mam pojęcia, co mnie tchnęło, chyba po prostu jakaś nagła wena, a może chęć umilenia sobie jesiennego, nudnego popołudnia. Pojawił się więc szybko i zapewne szybko zniknie (znając mnie). Ale nie ważne, póki co jest i witam was na nim serdecznie :).
Będę tu zamieszczać swoje myśli, pisane w przypływie inspiracji teksty i tym podobne.
Od razu uprzedzam, że opowiadaniem to bym tego nie nazwała. Moje zdolności nie są na tyle rozwinięte, hehe.
No ale mniejsza z tym.
O sobie mogę powiedzieć tylko tyle, że całym sercem kocham muzykę i lubię pisać i rysować, naprawdę bardzo lubię. Tak więc jakichś bazgrołów też możecie się spodziewać :D.
Hm...co jeszcze...sama nie wiem. Nie mam zbyt dużo czasu, także o jakiejkolwiek regularności nie ma w ogóle mowy. Ta strona jest generalnie bardziej dla mojej własnej przyjemności, jednak będzie mi niezmiernie miło, jeśli ktoś tu będzie zaglądał.
Żegnajcie kociaki ;D.
xoxo Kot z Marsa/ runaway_scars
Jaj, ja też lubię rysoffać! I będę tu siedzieć i będę komentować. I zrobiłaś mi niespodziankę. Wchodzę na come on i myślę po co tu włazisz, nic się nie zmieniło i tak, nic się nie zmieniło i paczę, a jednak jest coś nowego! Twoje komentarze zawsze są dla mnie wielką przyjemnością i dlatego postanowiłam przekazać ci to w dedykacji. Dobrze, że postanowiłaś założyć bloga. Będę miała jak cię śledzić :3 A zatem jesteś kotem z marsa? Lubię marsy. Są smaczne.
OdpowiedzUsuńHahah ja też lubię Marsy, a poza tym kocham 30 Seconds to Mars więc moja ksywa jest zrozumiała :).
Usuń