I'm so happy, I think I'll blow my brains against the ceiling.
Tak w ogóle, to zauważyłam, że wszyscy na bloggerze przechodzą jakieś kryzysy i mają problemy, więc życzę wam, żebyście z tego wyszli :).
Nie życzcie mi wesołych świąt, bo nienawidzę świąt.
P.S. Przepraszam, że was dołuję. Tak mnie jakoś wzięło na refleksje.
P.S.2. The Light Behind Your Eyes...nie mam słów.
P.S.2. The Light Behind Your Eyes...nie mam słów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz